poniedziałek, 27 maja 2013

Przepraszam.

Kochane, mam przed soba egzaminy na ktorych musze sie teraz skoncentrowac. Nie bede przez ten czas dodawac zadnych notek chociaz zaglądać do Was bede. Całuje Was mocno i do zobaczenia!

środa, 22 maja 2013

Nivea żel do mycia twarzy.

Cześć Kochane! Pogoda troche deszczowa, troche słoneczna dzisiaj u mnie, ale jakoś sobie radze. Parasol jest, sweter jest takze w razie czego nie będzie tak źle;)

Dzisiaj chciałabym Wam powiedzieć coś o zelu do twarzy z Nivea, ktorego miałam okazje do niedawna używać. Juz mi się skończył więc sądze, ze nadszedł czas aby coś o nim powiedzieć. Pewnie wiele razy widziałyście go na sklepowych połkach i zastanawiałyscie sie czy go zakupić. Mam nadzieje, ze chociaż troche posłuży Wam ten wpis.

Wszystkie zalety i wady napisze w podpunktach :)
- lekki, świeży zapach,
- zawiera w sobie peelingujące cząsteczki, które bardzo fajnie masują i złuszczaja nam skóre twarzy,
- dobrze oczyszcza skóre,
- nie zauwazyłam zeby zapobiegał powstawaniu niedoskonałościom jak obiecuje producent,
- radzi sobie z nadmiarem sebum, ale wiekszej rewelacji nie zauwazyłam,
- odżywia,
- nie zwróciłam uwagi na to czy matuje skore jak twierdzi producent, ponieważ ja mam cere normalną i nie mam większych problemów z błyszczeniem sie twarzy.

Ogólnie jest godny polecenia. Skóra jest po użyciu tego żelu, miękka, oczyszczona, odżywiona i świeża.


Zdjęcie pobrane z http://www.nivea.pl/






poniedziałek, 20 maja 2013

Balsam antycellulitowy z Biedronki;)

Cześć Kochane! Przepraszam za swoją nieobecność, ale jestem w trakcie zmieniania siebie i ciagle sie nad tym koncentruje. Pochłania mnie to bez reszty ponieważ chce wprowadzić w swoje życie więcej sportu i zdrowego odżywiania a to naprawde wymaga poswiecenia.

Wiele sie u mnie nie zmienilo. Z takiej prywaty to moge sie pochwalić tym, ze wczoraj moj maluszek, ktorego Wam pokazalam ostatnio odbyl wczoraj pierwszy spacer na smyczy i jestem z niego dumna bo szedl bardzo grzecznie mino, ze okropnie mu to przeszkadzalo. Dzielnie szedł, ale co kawałek brałam go na rączki żeby go te małe łapki nie rozbolały. Był taki zmęczony, ze nawet nie jadł kolacji tylko spał odrazu:)
Rano oczywiscie jak dziecko przed 5 pobudka bo sie bawił wszystkimi zabawkami jakie ma:)


Przejde do konkretu.
Chciałabym Wam dzisiaj powiedzieć coś o pewnym balsamie z Biedronki, ktorego kupilam za śmieszne pieniądze - 6,99zł. Balsam ten jest antycellulitowy. Kilka słow o nim:
- po nałozeniu balsamu, jest przyjemne uczucnie chłodzenia. Coś jak ten balsam z Eveline - biało - zielony. Zapach zresztą ma taki sam.
- całkiem dobrze jak na rodzaj tego produktu ujędrnia skore. Nie ma natomiast jakiegoś oszałamiającego efektu, ale zawsze ta skora jest bardziej sprężysta i wygładzona.
- jak każdy balsam anycellulitowy - nie usuwa cellulitu niestety, ale ja sie tym nie przejmuje. Mam na niego swoj własny sposob, a balsam ma mi tylko jakby podkreślić usuwanie cellulitu:)
- nie jest też balsamem wyszczuplającym.

Ogolnie jak dla mnie moze byc. Ja daje mu duzego plusa własnie za ten efekt chłodzenia;)) Bardzo, ale bardzo lubie u uczucie tym bardziej po wcześniejszym peelingu.

zdjęcie pobrane z: http://kasiatheweak.blogspot.com/2012/07/zuzycia-czerwcowe.html

sobota, 11 maja 2013

Houl kosmetyczny.

Kochane! Post mial byc wczoraj ale niestety opieka nad moim psiakiem pochalania mnie calkowicie.
Kosmetykow jest troche:

1. Peeling do ciala z Farmony.
2. Scrub i balsam do stop z Oriflame.
3. Maska do wlosow intensywnie wygladzajaca z Ziaji.
4. Mydlo pod prysznic o zapachu zurawiny i poziomki z Ziaji.
5. Balsam antycellulitowy z Lirene.
6. Maska antycellulitowa z Lirene.
7. Peeling antycellulitowy z Lirene.
8. Balsam brazujacy z Ziaji.
9. Zel do mycia twarzy z Nivea.
10. Mleczko odzywce Nivea.
11. Platki kosmetyczne.
12. Krem do twarzy Nivea Aqua Sensation.
13. Plyn micelarny BeBeauty.
14. Foremki do lodow - juz nie kosmtyczne.

czwartek, 9 maja 2013

Kolejna odzywka Eveline.

Czesc Kochane:) wczoraj bylam na zakupach i jutro postaram sie wrzucic fotki moich zdobyczy. Wczoraj nie mialam czasu zrobic zdjec bo kupilam malego slodkiego jamniczka, ktorym zaraz sie pochwale.
  Kupilam sobie kolejna odzywke z Eveline i zamierzam ja przetestowac. Mowa tu o odzywce sos dla kruchych i lamliwych paznokci. Noo zobaczymy co z tego wyjdzie :))

poniedziałek, 6 maja 2013

Essence 111 english rose

Cześć Kochane! Po deszczowej majówce czas na pięknie świecące słoneczko za oknem. Strasznie napawa mnie to entuzjazmem dlatego też 30 minut temu poszłam do drogerii i zakupiłam kolejny essencowy lakier. Bardzo lubie wyraziste kolory różu, ale ten ktory juz został wypatrzony przeze mnie w tamtym tygodniu jest naprawde klimatyczny i romantyczny. Mowa tu o Essence 111 english rose. Kolor ten to brudny roz. Jest naprawde pieknym kolorem. Nie mialam dotąd takiego więc bez wachania musialam go kupic. 
Jak wiadomo - konsystnecja gęsta - zelowa.
Pędzelek - szeroki.
Kryje - po jednej warstwie juz, ale wole nakładać dwie.
Trwałosć - ostatni lakier z Essence wytrzymał mi ok 3 dni więc podejrzewam, że i ten taki będzie. 

Zobaczcie same!