środa, 23 stycznia 2013

Kolejna mięta tym razem od GR!

Cześć!
Dzisiejszy post powinien zostać napisany wczoraj, ale jak już mówiłam w poprzedniej notce, lakier ten odprysł mi na paznokciach i nie miałam jak zrobić zdjęć. Za to dzisiaj nadrabiam straty i zaprezentuję Wam ów lakier.
Jest to mięta, chociaż mnie bardziej wygląda na pistacje (już nie oliwke jak to było ostatnio co pomięszałam nazwy i tytuł posta).
Lakier ten jest najprawdopodobniej o numerze 211. Pewności nie mam bo trochę mi się zdarł numerek na butelce i ciężko mi powiedzieć. Znalazłam po prostu podobny odcień na stronie GR. Pochodzi z serii Glamour. Kryje po dwóch warstwach a idealnie po trzech. Jego pędzelek jest bardzo wąski. Mnie to jakoś nie przeszkadza, no ale wiecie. Mógłby być tradycyjny. No przynajmniej mój jest węższy niż tradycyjny pędzelek. Konsystencja mojego lakieru już zdeczka zgęstniała. Mam go od wakacji i jest już troche stary więc zgęstniał. Nie przeszkadza mi to jakoś. W razie czego wsadzę go do wrzątku i będzie jak nowy:) Utrzymuje sie... hmmm. Wczoraj mi odprysł po jednym dniu, ale może to wina wysychacza z Essence, o ktorym napisze jak będzie już sporo użyty. Całkiem przyjemny lakier i lubię go mieć na paznokciach. Do tego akurat dzisiaj całkiem przypadkiem załozyłam miętowy i chabrowy sweterek więc pięknie się komponuję z tą stylizacja:) Miałam go też na egzaminie w niedziele i równie pięknie się prezentował z czarną sukienką i miętowym żakietem. Żakiet znalazłam identyczny co własnie ten lakier na wyprzedaży za 49,99 zł! xD
To zobaczcie go:)
 





 

13 komentarzy:

  1. cudny jest! ja mam # 05 z tej samej serii (kość słoniowa), ale kryje słabiutko- 5-6 warstw! tragedia!

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo ładna miętka, może się skusze jak go gdzieś zobaczę ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładny, delikatny odcień. Nie miałam jeszcze żadnego lakieru z tej serii.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mięta i nude to zdecydowanie moje ulubione kolorki :)
    Ps . przepiękne pazurki , tylko pozazdrościć :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię mięty na paznokciach :)

    OdpowiedzUsuń
  6. noo fajny ten lakier, ale wczoraj wieczorem mi odprysł i dzisiaj maluję od nowa;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przy okazji, zostałaś przeze mnie otagowana:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mięta na paznokciach wygląda, wbrew pozorom, bardzo elegancko

    OdpowiedzUsuń

Wszystkim serdecznie dziękuje za komentowanie. Jest to dla mnie niezwykle miłe i zachęcające;)
Wszelkie spamy i reklamy będą usuwane.