poniedziałek, 5 listopada 2012

Peeling Perfecta.

Cześć Dziewczyny!
Jako, że w ostatni weekend zaczęłam używać Regenerum do paznokci to dzisiaj trochę bardziej kosmetyczny post. Oczywiście zdam Wam relacje po skończeniu kuracji.

Dzisiaj chciałabym Wam powiedzieć coś o moim ulubionym peelingu do ciała z firmy Perfecta Spa.
Jest to cukrowy peeling o chyba najpiękniejszym zapachu na świecie, idealnie nadający się na porę jesienno - zimową nie tylko ze względu na zapach. Na opakowaniu pisze, że peeling jest antycellulitowy natomiast ja nie zauważyłam takowych właściwości na swojej skórze. Natomiast pozostawia on bardzo przyjemny film. Moim zdaniem po prostu po użyciu mam już nawilżoną skórę na całym ciele. Jest ona oczywiście gładka i bardzo przyjemna w dotyku właśnie ze względu na ten film.
Używam go dwa razy w tygodniu.
Konsystencja jest dosyć gęsta. ale nakładanie nie sprawia mi żadnej trudności. Dobrze rozprowadza się go po ciele i nie spada, nie pieni się. Po prostu zdziera martwy naskórek i ze względu na to, ze jest to cukrowy peeling - nie podrażnia. Oczywiści mówię o swojej skórze. Oprócz tego, że zdziera ten naskórek to mam wrażenie, że dodatkowo masuję skórę ponieważ zawiera w sobie takie delikatne granulki.
Przejdę teraz do zapachu. Głównym jego składnikiem jest pomarańcza choć na opakowaniu pisze, że jest również aromat wanilii. Ja niestety albo i stety wyczuwam tylko pomarańczę. Mało tego zapach ten utrzymuje się na ciele dosyć długo, ale pierwszy raz zdarzyło mi się wyczuwać zapach w łazience długo po kąpieli. Mój ukochany wręcz uwielbia jak podczas wspólnej kąpieli wyczuwa ten baaardzo przyjemny zapach. Naprawdę mogę go Wam serdecznie polecić tym bardziej osobom, którzy mają suchą skórę. Po kąpieli naprawdę nie trzeba już dodatkowo nawilżać skóry. Ja mimo wszystko jednak wolę nałożyć warstwę balsamu nawilżającego, tym bardziej teraz kiedy na dworze robi się coraz chłodniej i kiedy nasza skóra jest bardzo narażona na wysuszanie. Nawilżania nigdy dość.


 Teraz pokażę Wam zdjęcia zebyście wiedziały o czym mówię;))






Ps. Jutro postaram pokazać Wam prezenty urodzinowe, które dostałam:)
               
                                                                              Buziaki:**

6 komentarzy:

  1. Właśnie zastanawiam się nad jego kupnem:) Same pochlebne opinie o nim czytam, aż wstyd się przyznać,że go jeszcze nie miałam:)

    Obserwuję:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ach zazdroszczę ci,że masz już spora kolekcje pędzli :) Dziękuję za odwiedziny, Zostaję tu na dłużej ;)
    Z perfecty puki co używam masełko do ciała i jestem zadowolona z czasem na pewno skusze się na piling ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. ten peeling jest o niebo bardziej przyjemny jesli chodzi o zapach, w porownaniu z tym dotleniajacym :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Obecnie mam dwa kremy z bebeauty z biedronki bardzo je lubię najbardziej przypasował mi do gustu ten z masłem shea i olejkiem kokosowym :) Jak tylko się zużyją lecę po ten kremik z isany skoro tak zachwalasz to warto przetestować :)

    OdpowiedzUsuń
  5. uzywam peelinguz perfecty ale czekolada+olejek kokosowy ujędrniający jest świetny ♥
    polecam ;))
    Ja też zamówiłam pędzle z MAC i czekam z niecierpliwością ;)
    pozdrawiam i zapraszam
    http://cherrylassie.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń

Wszystkim serdecznie dziękuje za komentowanie. Jest to dla mnie niezwykle miłe i zachęcające;)
Wszelkie spamy i reklamy będą usuwane.