piątek, 16 listopada 2012

Film i nowe nabytki:D

Cześć Dziewczyny!!! Dzisiaj miało w zasadzie nie być notki. Lakier na paznokciach mam ten sam co ostatnio. Ale zmotywował mnie film, o którym chciałabym Wam opowiedzieć i przy okazji zachęcić do obejrzenia, oraz dwa nowe nabytki.
Zacznę moze od filmu.
Tytuł. "Pokłosie". Jest to historia o dwóch braciach, którzy mieszkają na wsi, na której jak sie później okazuje polacy mordowali żydów w czasie drugiej wojny światowej. Nie będe tutaj streszczać fabuły bo i po co. Chcę jedynie wspomnieć, że film jest bardzo dobrze nakręcony i niektóre sceny mnie osobiście zostaną w pamięci na długo. Sama kształcę sie w tym kierunku i warsztatowo film też jest na wysokim poziome. Konczy sie tragicznie znaczy jak dla mnie to szokująco... wgl sie nie spodziewalam takiego zakończenia. Bardzo intrygujący, trzymający w ciągłym napięciu film. Kto widział ten wie, a kto jeszcze nie widział to polecam gorąco.Mozecie poczytać dużo o tym filmie na necie, nie bede Was też zanudzać.

A teraz pokaże Wam moje nowe nabytki.

 Mój żel z Nivea sie kończy, o ktorym mozecie przeczytać <tutaj> Na temat tego żelu wypowiem się jak zacznę go używać. Teraz powiem tyle, ze ma super zapach i już wiem, że bedzie mnie dobrze nastrajał na cały dzień ;)

Lakieru dawno nie kupowałam. Muszę przyoszdzędzić troche kasy. Święta idą, dzieciom trzeba prezenty zrobić, sobie :D Wiecie jak jest:D Ale ten lakier kusił mnie tydzień czasu aż w końcu powiedziałam sobie DOSC!! Kupie go i bede zaspokojona:D
A teraz poznajcie Mariana:



9 komentarzy:

  1. ja się właśnie zastanawiam nad kupnem tych grejpfrutowych produktów z garniera.
    śliczny kotek.
    co do filmu to też słyszałam o nim sporo dobrego, ale i złe opinie.

    OdpowiedzUsuń
  2. dobrze mówisz ;) mam takie samo zdanie, co prawda nie cofniemy tego co się stało, ale warto nagłaśniać podobne sytuacje.
    Myślę, że obejrzę go prędzej czy później.

    OdpowiedzUsuń
  3. :)

    zapraszam do mnie na konkurs, do wygrania buty :D
    www.modnaaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. słyszałam, że dobry ten Garnier :)

    OdpowiedzUsuń
  5. sprawdzę;D a już miałam na niego chęć wcześniej:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam! Żel z garniera uważam za dobry, żeby nie przesłodzić mogę dodać, że nie działa on jak eliksir piękności, po którym na twarzy nie pojawi się żadna krostka. :P Kolor lakieru jakoś mi się nie podoba, ale w buteleczce zawsze inaczej wygląda niż na paznokciach. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. nie mam jakiś wyprysków ciagle. czasem sie zdarza, ale nie dlatego go kupiłam. Po prostu lubie myć twarz żelem nie mydłem i stad kupno żelu:D

    OdpowiedzUsuń
  8. :) nominowałam Cię do Liebstera!

    www.fallinnaiLove.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Lusiu mycie twarzy mydłem to zły pomysł i dobrze robisz, że wybrałaś ten żel. Zapraszam cb: http://kosmetyczka-kamy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Wszystkim serdecznie dziękuje za komentowanie. Jest to dla mnie niezwykle miłe i zachęcające;)
Wszelkie spamy i reklamy będą usuwane.