Cześć Dziewczyny! Dzisiaj chcę Wam pokazać co wymyśliłam w piątek wieczorem. Jakoś tak mnie natknęło na frencha w innym kolorze;) Bardzo byłam ciekawa jak bede sie w nim czuć. Postawiłam na pastelowy róż. Zdjęcia, które Wam pokaze mogą nie oddać prawdziwego koloru tego lakieru, którego zastosowałam. Realnie wygląda on bardzo pastelowo.
Lakiery, ktore użyłam to:
Safari - nie mam numerka;(
Srebrny lakier do zdobień Wibo
Odżywka akrylowa Pierre Arthes. - jako top coat. Bardza ją lubie ponieważ daje ona efekt sztucznych paznokci i zawsze kiedy ją zastosuje znajomi pytają mnie czy robiłam tipsy. Są bardzo zaskoczeni kiedy mówię, ze to moje naturalne paznokcie;)
Niestety jak widzicie troche już mi się zdarły końcówki i musiałam go wczoraj zmyć:))
Mam nadzieję, że Wam sie spodoba:))
śliczny. Kiedy ja sobie robię kolorowy french zazwyczaj stawiam również na róż;)
OdpowiedzUsuńja zdecydowanie wolę taki french od klasycznego!
OdpowiedzUsuńładny French :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny tylko czemu taka słaba linia usmiechu :)?!
OdpowiedzUsuńWooow jak pięknie to wygląda,jestem zauroczona tym mani :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda. Ja boję się o moje trzęsące się ręce podczas aplikacji jakiegokolwiek kosmetyku w linii prostej ;P
OdpowiedzUsuńzdecydowanie jest to fajne urozmaicenie klasyki ;)
OdpowiedzUsuńfajny, lubię pasek brokatu na granicy
OdpowiedzUsuńwygraj Shinyboxa w moim konkursie urodzinowym, zapraszam
http://gosika90.blogspot.com/2013/02/wygraj-shinybox.html