piątek, 11 stycznia 2013

Cześć.
Dzisiaj chciałabym podsumować używanie odżywki, którą wygrałam pare tygodni temu w konursie u Sonja.
Cóż. Minęło trzy tygodnie więc czas abym coś już powiedziała.  Najpierw chciałabym Was odesłać do notki, w której opisałam działanie i inne. <TUTAJ> możecie to znaleźć.
Będę się odnosić do każdego podpunktu działania:
-  Zmniejsza łamliwość i rozdwajanie paznokci - co do tego to mam mieszanie uczucia. Nie rozdwajają mi się paznokcie, a łamią wtedy kiedy osobiście sie przyczynie wiec nie wiem czy faktycznie tutaj coś ta odżywka zdziałała. Gdybym miała faktycznie łamliwe paznokcie to mogłabym coś więcej powiedzieć.
- zmniejsza zmatowienie płytki paznokciowej  - niestety tutaj tego nie zauważyłam. Jeśli mam rozumieć, że płytka ma się ładnie, naturalnie błyszczeć po stosowaniu tejże odżywki to niestety nie zdziałała tutaj wiele. Płytka mi się błyszczy wtedy kiedy sobie ją wypoleruje:) Ale mnie to nie przeszkadza osobiście.
- poprawia wyglad wała okołopaznokciowego do pekania naskorka obrąbka okołopaznokciowego - no niestety. Ja chyba mam dziwne skórki, albo oczekiwałam cudów. Postanowiłam ratować moje skórki nierafinowanym masłem SHEA i to akurat się bardzo sprawdza. Z dnia na dzień mam ładniejsze skórki.
 - wyrównuje płytkę paznokciową - no niestety!! To jest moja największa "dolegliwość" związana z paznokciami i spodziewałam się chociaż drobnej poprawy, ale prawda jest taka że jak miałam bruzdy tak mam dalej. Zdaje sie musiałam sobie kiedyś uszkodzić macierz paznokcia i niestety tak jest, albo po prostu brak mi jakiś witamin.
- chroni płytkę paznokciową przy częstym moczeniu rąk i kontakcie z odczynnikami chemicznymi- hmmm..... tak jak pisałam wcześniej. Zazwyczaj mam rękawiczki, ale zauważyłam ze zawsze kiedy zastosowałam tą odżywkę to miałam takie hmm... taką powłokę na palcach. Całkiem fajne uczucie jak sie dotykało moich palców i być moze przez to faktycznie chroni przed środkami chemicznymi.

To tyle jeśli chodzi o opis producenta. Co ja mogę jeszcze powiedzieć?? No cóż. Na opakowaniu pisze żeby stosować ja 2-3 razy dziennie. Ja czasem bardzo zwiększałam tę dawkę co nie zaszkodziło mi. "Obietnice" producenta może i nie zadziałały u mnie, ale wiem jedno! I tu proszę o UWAGE!!! Podczas stosowania tej odżywki moje paznokcie ROSŁY JAK OSZALAŁE!!!!!! I tu jest wielgachny, wrecz ogromny szacun dla tej odżywki. Nie wiem czemu nie uwzględnił tego producent w swoim opisie, ale naprawdę moje paznokcie szalenie rosły. Co tydzień musiałam piłować paznokcie bo rosły jak głupie! Tydzień temu piłowałam paznokcie i teraz jakoś nie ma szału ale jak stosowałam tą odżywkę to miałam już naprawdę długie. Mam jej jeszcze połowe więc będę jej używać jak będę musiała zapuścić paznokcie np. na jakąś uroczystość.


4 komentarze:

  1. nigdy nie słyszałam o takiej odżywce... sama nie wiem co myśleć o tym produkcie...

    OdpowiedzUsuń
  2. ja równiez nigdy nie słyszałam, ale nie wydaje sie ciekawa

    OdpowiedzUsuń
  3. I ja nie słyszałam o tym produkcie ;) troszkę nie podoba mi się to,że trzeba ją aż tak często nakładać

    OdpowiedzUsuń
  4. Co do pytania o water marble, to nie wszystkie lakiery chcą współpracować z tą metodą niestety, najlepiej żeby były jak najbardziej lejące. Poza tym, do wszelkich rozmazańców, nie tylko w water marble lepiej sprawuje się igła, bądź szpilka, generalnie czym cieńsza, tym lepiej, wykałaczka jest zbyt gruba (przynajmniej dla mnie). I jeszcze polecam zaczynanie rozmazywania w miejscu w którym jest lakier na wodzie, nie poza nim :)
    Najlepiej używać zimnej wody, ale nie lodowatej.
    Mam nadzieję, że pomogłam :)

    OdpowiedzUsuń

Wszystkim serdecznie dziękuje za komentowanie. Jest to dla mnie niezwykle miłe i zachęcające;)
Wszelkie spamy i reklamy będą usuwane.