Cześć Kochane! Ogladając sobie dzisiaj Wasze wpisy postanowilam leciec do drogerii i kupić dawno upatrzony lakier. w buteleczce bardzo ładnie wygląda więc musiałam go mieć!
Nie bede sie długo rozpisywać. Lakier z Essence o numerze 110.
Pędzelek -szeroki co naprawde przyśpiesza i ułatwia malowanie
Konsystnecja - zelowa jak przystało na te lakiery.
Krycie - 1, 2 warstwy - ja zawsze nakładam dwie.
Trwałość - mam go dopiero od dzisiaj także wiele nie powiem.
Kolor - pastelowa brzoskwinia (jak dla mnie) zawiera w sobie rozowe drobinki, ktore sa widoczne przy odpowiednim świetle;)
Same zobaczcie jaki piękny!
Bardzo ładny, taki delikatny powiew wiosny:)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się)
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńdziękuje ;)
OdpowiedzUsuńno jest trochę lepiej, ale mam takie chwile, że się łuszczy wszystko ;/
Prześliczny :))
OdpowiedzUsuń