Cześć dziewczyny! Dzisiaj pokaże Wam mojego świeżego frencha z małym zdobieniem. Jako że french nie jest jakiś mega szałowy cóż mogę o nim napisać:)
Ostatnio mnie tu jakoś nie ma aczkolwiek ciągle do Was zaglądam. Przepraszam za to, ale po prostu to wina pracy.. Mam teraz trochę na głowie i dopiero w wolnej chwili mogę pisać. W dodatku dochodzą małe stresy dotyczące studiów... od soboty zaczynam i mam nadzieje, że będę miała fajną grupe jak i wykładowców;) No nic damy rade.
Pogoda jesienna już, ale za to pięknie świeci słoneczko i nie jest zimno i ponuro. Uwielbiam taką właśnie jesien. Pogodną;) Nie cierpię tej ciapy związanej z deszczem...
Dobra dziewczyny nie będę Wam już marudzić tylko wstawiam fotkę;)
Mam jeszcze do Was jedno pytanie. Planuję zakupić te o to pigułki musujące do kąpieli paznokci, ale nie znam żadnej opinii o nich więc czy mogłybyście mi coś o nich powiedzieć???
zdjęcie pobrane z rossnet.pl
skromnie i elegancko ;)
OdpowiedzUsuńPodziwiam osoby, którym udaje się zapuścić tak długie paznokcie! ;-)
OdpowiedzUsuńNie znam tych pastylek lawendowych, nawet ich nie widziałam. Ale po zobaczeniu tego zdjęcia aż bym spróbowała, bo wyglądają kusząco...
Piękne paznokcie ;)
OdpowiedzUsuń