Cześć Dziewczyny! Miałam dodać posta z drugą częścią moich zdobyczy, ale niestety nie porobiłam zdjęć a jestem w pracy więc dodaję post o moim dzisiejszym mani.
Jak w tytule pisze post będzie dotyczył lakieru z firmy Safari o numerze 121.
Jest to brzoskwiniowo - łososiowy lakier o nie za grubym pędzelku, ale mimo to całkiem przyjemnie się go nakłada. Pogoda jest dzisiaj barowa wręcz całkowicie jesienna, ale postanowiłam zrobić jej na przekór i kolorek na paznokciach mam letni.
Jeśli chodzi o gęstość jest ona tradycyjna. Bywają gęstsze i rzadsze lakiery od tego. Ja mam akurat położone dwie warstwy lakieru i to tak naprawdę wystarczy. Utrzymuje się jakieś 2 do 3 dni. W zależności od tego czy dużo wykonujemy pracy rękoma.
Nie jest to kremowy kolor. U mnie na zdjęciach będzie tak wyglądać natomiast w słońcu widać u niego delikatny shimmer.
Cóż więcej mogę powiedzieć o lakierze Safari. Każda z Was dobrze go zna i ma o nim swoją opinie. Ja nie jestem jakaś mega wymagająca jeśli chodzi o lakiery za 3,50zł (bo tyle on kosztuje) więc mnie on jak najbardziej odpowiada. Co innego mogłabym powiedzieć gdyby to był lakier za 20zł:)
Bardzo ładny kolor :)
OdpowiedzUsuńśliczny kolor:) taki brzoskwiniowy mmmm super!
OdpowiedzUsuńłaadny kolorek ;) miałam go w ręku ostatnio, ale w końcu stwierdziłam że i tak mam wiele podobnych ;D
OdpowiedzUsuńŁadny ładny :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie wczoraj byłam na zakupach i natknęłam się na te lakiery. Akurat tego nie kupiłam bo nie przemówił do mnie - ale po tym newsie chyba się skuszę na ten kolor :))
Ja mialam kiedys lakier z safari neonowy zolty ale mi sie stluk zanim zdazylam go uzyc :(
OdpowiedzUsuń